mamoń liryczny
Komentarze: 9
Tytuł może być nieco mylący. Nie jest bowiem moim zamiarem rozwinąć tutaj przed Wami pełni mojego poetyckiego talentu, gdyż takowego nie posiadam. Nie jest także nim pragnienie uzewnętrznienia doznań estetyczno-duchowych, jakie zdarza mi się w czasie wędrówki przez życie poznać.
Skąd więc ten tytuł? Fajnie brzmi, po prostu. Ale dosyć już tych banialuk, trzeba przejść do rzeczy:
"Mamoń liryczny"
Twórca bez pokory
Jest cieniem jedynie
Poprzez marne utwory
Trwa mgnień kilka i ginie...
Przegranym jest z miejsca
Kto słowem lży Piękno
Nie z poety szyderca
Serce by mu pękło...
Niestety znowu wyszedł mi bzdet, ale nie mam czasu na poprawki, a coś w taki niezwykły dzień muszę napisać. 153 lata temu umarł Chopin...
Dodaj komentarz