paź 15 2002

mamoń siedemnaście


Komentarze: 4

Jakiś osioł zaczął pisać teksty o wątpliwościach rasowych i wcisnął tam Nietzschego. Ciekawe czy w ogóle zdawał sobie sprawę kim był ten wielki duchem, choć kruchy ciałem, pruski wąsacz?

mamon : :
ważniak
18 października 2002, 17:34
Głupota, grzechy, błędy, lubieżność i chciwość Duch i ciało nam gryzą niby ząb zatruty, A my karmim te nasze rozkoszne wyrzuty, Tak jak żebracy karmią szat robaczywość. Upór jest w naszych grzechach, strach jest w naszych żalach, Za skruchę i pokutę płacim sobie drogo- I wesoło znów kroczym naszą błotną drogą, Wierząc, że zmyjemy winy - w łez mizernych falach. A na poduszce grzechu szatan Trismegista Nasz duch oczarowany kołysze powoli, I tak trawi bogaty kruszec naszej woli Trucizną swą ten stary, mądry alchemista. Diabeł to trzyma nici, ci kierują nami! Na rzeczy wstrętne patrzym sympatycznym okiem - Co dzień do piekieł jednym zbliżamy się krokiem Przez ciemność, która cuchnie i na wieki plami. Jak żebraczy rozpustnik, co gryząc przyciska Męczeńską pierś strudzonej nierządnicy, Kradniem rozkosz przejściową - w mroków tajemnicy Jak zeschłą pomarańczę, z której sok nie tryska. Niby rój glist co mrowiem
18 października 2002, 15:52
trzaśnij jeszcze pare wierszy Baudelaire'a i pochwal się jaki to z ciebie pierwszy internetowy homoseksualista 3RP...
ważniak
18 października 2002, 09:36
trzaśnij jeszcze kilka jego aforyzmów i pochwal się jaki jesteś wspaniały...
Zaratustra-Gargamel
17 października 2002, 21:59
"Ze wszystkiego, co czytam, lubie to tylko, co krwią było pisane. Pisz krwią, a dowiesz sie,że krew jest duchem"

Dodaj komentarz